Ktoś kiedyś pięknie powiedział, że istnieją trzy świątynie. Pierwszą nosimy w sobie, to nasza dusza. Druga to natura, przyroda, a trzecia to nasz dom. Każda z tych świątyń wymaga od nas troski, miłości i uwagi. Dziś chciałam się skupić na naszej domowej świątyni.
Często nie zdajemy sobie sprawy, jak olbrzymi wpływ ma nas miejsce, w którym mieszkamy. Dom, w którym panuje piękna energia chroni swoich domowników, wzmacnia ich najwspanialsze cechy. Z kolei dom zaniedbany, zagracony o ciężkiej, zastygłej energii sprawia, że nie możemy ruszyć z miejsca i tkwimy wciąż w starych, szkodliwych wzorcach czy przekonaniach.
Atmosfera panująca w domu ma olbrzymi wpływ na nasze poczucie własnej wartości. To, czym się otaczamy tworzy nasz świat.
ENERGIA W DOMU
Na pewno miałaś tak kiedyś, że weszłaś do czyjegoś domu i od razu poczułaś dobrą energię. Miałaś ochotę wejść dalej, byłaś ciekawa, co skrywa dany dom i chciałaś tam przebywać. Niestety często bywa tak, że przekraczając tylko próg domu czuć bardzo ciężką, nieprzyjemną energię.
Dlaczego tak się dzieje? Otóż nasze domy przyjmują wszystko, co się w nich dzieje i zapisują to w sobie. Negatywna energia według Feng Shui ma tendencję, by gromadzić się w zakamarkach, kątach i miejscach, do których nie zaglądamy.
Na energię naszego domu składają się nie tylko zapachy, których używamy czy środki czystości, ale energia jaką na co dzień wibrujemy, nasze relacje z domownikami, nasze myśli, lęki, obawy czy pragnienia. Dom to taki nasz mikrokosmos.
SPOSOBY NA PODNIESIENIE WIBRACJI DOMU
* DBAJ O POZIOM SWOICH WIBRACJI
Ty pielęgnujesz swoją świątynię i Ty na nią wpływasz, dlatego pierwszym krokiem do tego, by mieć piękną energię w domu jest zadbanie o swoją energię. Staraj się żyć świadomie, zwracaj uwagę na swoje myśli i wybieraj te, które Ci służą.
Unikaj narzekania, oceniania innych, plotkowania i zamartwiania się. Dbaj o swoje ciało i umysł. Rób to, co kochasz, dbaj o harmonijne i świadome relacje z domownikami. Jeśli potrzebujesz inspiracji, zapraszam do zakładki Świadome relacje i Błogie życie.
* KAŻDEGO DNIA WPUSZCZAJ DO DOMU ŚWIEŻE POWIETRZE I DBAJ O PORZĄDEK
Powietrze to żywioł, który odpowiada za ruch, lekkość, kreatywność. Jeśli chcesz, by te elementy gościły w Twojej świątyni, koniecznie każdego dnia wietrz całe mieszkanie bez względu na porę roku.
Każdego wieczoru przed pójściem spać dobrze zadbać o to, by wszystko było posprzątane. Jeśli nie jest to możliwe, dobrze jest posprzątać z samego rana. Posprzątany dom, w którym panuje ład i harmonia to ład w naszej głowie.
Ja nie potrafię rano zabrać się za żadną czynność dopóki nie wywietrzę domu. Zawsze ścielę łóżko i sprzątam swoją przestrzeń. Gdy wykonam te czynności, czuję spokój i z przyjemnością przechodzę do swoich porannych rytuałów.
* ŚWIEŻE KWIATY I ZIELONE ROŚLINY
“ Ziemia śmieje się kwiatami”
Ralph Waldo Emerson
Świeże kwiaty automatycznie podnoszą poziom naszych wibracji. Samo patrzenie na nie wprawia nas w dobry nastrój.Kwiaty wprowadzają do naszej przestrzeni kolor i radość. Osobiście uważam, że nie warto czekać na szczególne okazje, by cieszyć się ich urokiem. Gdy tylko poczujesz chęć obcowania z kwiatami, warto sobie poprawić humor i udekorować swoją świątynię świeżymi kwiatami.
Zielone rośliny działają troszkę na innym poziomie. Nie tylko podnoszą nasze wibracje, ale również oczyszczają nasze pomieszczenia z toksyn, smogu czy tytoniu. Cudownie nawilżają nasze świątynię i sprawiają, że czujemy większą łączność z naturą.
AROMATERAPIA
Od kilku miesięcy jestem zakochana w olejkach eterycznych. Zawsze miałam niesamowicie rozwinięty zmysł węchu i przywiązywałam olbrzymią wagę do zapachów. Olejki w pełni zaspokajają moją potrzebę otaczania się pięknymi zapachami. Jednak olejki to nie tylko buteleczki z przyjemnymi aromatami. Czyste olejki dobrej jakości mają działania terapeutyczne. Olejki wpływają na nasz nastrój, mogą leczyć depresję i pomóc nam uporać się z przeziębieniem. Gdy rozpylamy olejki poprzez dyfuzor są one rozbijane na maleńkie cząsteczki, które wnikają do naszego ciała. Każdy olejek ma swoją konkretną częstotliwość. Jedną z najwyższych wibracji ma olejek z róży. Oto przykładowe częstotliwości innych olejków:
Róża 320 Mhz
Lawenda 118 Mhz
Mirra 105 Mhz
Aloes 96 Mhz
Mięta pieprzowa 78 Mhz
Gelbanum 56 Mhz
Bazylia 52 Mhz
KRYSZTAŁY
“ Kryształy to oczy, uszy, nos i usta Ziemi, których używa ona, by widzieć, słyszeć, czuć i próbować. To poprzez nie może komunikować się ze swoimi braćmi i siostrami, innymi planetami Układu Słonecznego. Każdy kryształ wydobyty z wnętrza ziemi na zawsze będzie złączony z jej sercem.”
Luc Borgault
Bez względu na to, czy ktoś wierzy w niezwykłą moc kryształów czy nie, z pewnością nie można odmówić im piękna. Kryształy podnoszą Twoją energię i cudownie wpływają na Twój dom. Na temat kryształów można pisać książki, jest to niezwykle obszerny temat. Dziś chciałam jedynie zasygnalizować, że warto mieć w domu takie kryształy, które z Tobą rezonują i które do Ciebie “ przemawiają”.
UBRANIA DO ŚWIĄTYNI
Jeśli założymy, że dom jest naszą świątynią, to oczywiste stanie się, że chodzenie po niej w poplamionych dresach nie będzie na miejscu. Jakoś tak się utarło, że po domu można chodzić w ubraniach gorszej jakości, często takich, które nam się nie podobają i które planowaliśmy wyrzucić.
Ja przyznaje się bez bicia, że kiedyś tak robiłam. Te ubrania, które planowałam oddać bądź te, które już mi się nie podobały, zostawiałam z myślą, ze mogą być ubraniami domowymi.
Dziś wiem, że nie jest to dobry pomysł. Dlaczego? Bo nasza podświadomość od razu wyłapie, że traktujemy dom jako gorsze miejsce, w którym można chodzić w brzydkich rzeczach, które nie cieszą naszych oczu. Dodatkowo jest to też dla niej komunikat, że nie kochamy siebie i wkładamy na siebie coś, co z nami tak naprawdę nie rezonuje.
Ubrania do naszej domowej świątyni powinny być oczywiście wygodne, przyjemne, ale również ładne i takie, w których się sobie podobamy.
Dajcie znać, czy zgadzacie się ze stwierdzeniem, że dom jest naszą świątynią. Macie jakieś sprawdzone sposoby na podniesienie wibracji w swoich domach?
puch ze słów
3 kwietnia, 2020Ja rano nie wyobrażam sobie nie pościelić łóżka. To jest pierwsze. W domu natomiast nigdy nie chodzę w ubraniach tych w których wychodzę na zewnątrz. Mam ubrania tzw po domu i uwielbiam to i inaczej u mnie być nie może. Jak używasz tych olejków dodajesz do kominka do wody i podgrzewasz świeczką? Pozdrawiam 🙂
Magdalena
3 kwietnia, 2020Puch że słów, ja też każdego dnia z namaszczeniem ścielę łóżko?
Jeśli chodzi o olejki, to używam dyfuzora. Do środka wlewa się wody i ulubione olejki, później podlaczasz go do zasilania i roznosi się aromatyczna mgiełka. W kominku też można, ale to wtedy tylko dla zapachu, bo pod wpływem gorącej temperatury olejki tracą swoje właściwości. Pozdrawiam ciepło ?
Patrycja
3 kwietnia, 2020Wspaniały wpis! Podpisuje się rękoma i nogami ❣️Dziękuję ???
Magda
3 kwietnia, 2020Patrycja, dziękuję za miłe słowa i odwiedziny:) Pozdrawiam i dużo słonka wysyłam:)