Jak sprawdzić, kim byłaś w poprzednim wcieleniu?

Dziś zapraszam Was w małą podróż do przeszłości. Nasza przeszłość wpływa na teraźniejszość i przyszłość. Można śmiało stwierdzić, że wszystkie czasy się ze sobą przeplatają i tworzą wyjątkową mozaikę.

Czy zastanawiałaś się kiedyś, kim byłaś w poprzednich wcieleniach? Jeśli nie, podpowiem Ci dziś, w jaki sposób można to sprawdzić. Jestem przekonana, że szybko rozpoznasz odpowiednie tropy. Opiszę Ci na swoim przykładzie.

DZWONY, KWIATY, WOLNOŚĆ I KALIFORNIA

Najprostszą metodą pozwalającą na określenie tego, kim byłaś w przeszłości jest zaobserwowanie, jak reaguje Twoje ciało na konkretne rzeczy, piosenki, kierunki podróżnicze czy zawody. W Twoim ciele jest zapisane wszystko to, co przeżyłaś. Ciało zawsze pokaże nam prawdę w przeciwieństwie do umysłu, który jest ograniczony i oparty na zasadach dualizmu.

Nie zostaliśmy nauczeni, by zwracać uwagę na sygnały płynące z ciała, często je bagatelizujemy. Wydaje się nam, że to przypadek, że płaczemy przy  konkretnej piosence bądź mamy ciarki, gdy odwiedzamy nowe miejsce. Przypadków nie ma, te sygnały świadczą o tym, że nasze ciało ma już zapisane wspomnienia z poszczególnymi dźwiękami czy miastami.

Ja tak miałam z dzwonami. Pamiętam, że gdy byłam małą dziewczynką zobaczyłam swoją koleżankę w dzwonach. Ten widok zrobił na mnie tak olbrzymie wrażenie, że nie mogłam o nim  zapomnieć i wciąż opowiadałam swojej mamie, jakie to fantastyczne widziałam spodnie. Mama  widząc, jak moje serce pragnie dzwonów, kupiła mi je.

Do tej pory pamiętam, gdy je zakładałam. Miałam dreszcze na ciele i byłam niezwykle podniecona. Z kolei gdy byłam w liceum, kupiłam sobie jeansy dzwony z lat 70, bardzo szerokie i bardzo retro. To były moje ukochane spodnie, z którymi mogłam się praktycznie nie rozstawać. Ile się wówczas nasłuchałam komentarzy, że pomyliły mi się czasy, że teraz nikt nie nosi takich spodni itp. Ja w tych spodniach czułam się po prostu sobą i nie zamieniłabym ich na nic innego. 

Od małego kochałam też kwiaty i intuicyjnie przypinałam je do włosów. Gdy pierwszy raz usłyszałam piosenkę  „California dreamin”, nie mogłam przestać płakać. Zawsze fascynowała mnie Kalifornia. Gdy przeglądałam wnętrzarskie inspiracje, zawsze wybierałam te ze Stanów, głównie z okolic Kalifornii. Moją największą wartością zawsze była wolność . Te wszystkie ślady z łatwością naprowadziły mnie na trop, że w poprzednim życiu byłam hipiską mieszkającą w Kalifornii. 

ZNAM TEN CYTAT!

Swoje jeszcze wcześniejsze wcielenie odkryłam zupełnie niespodziewanie. Pewnego dnia  trafiłam w internecie na  pewien cytat w języku angielskim. Gdy tylko go przeczytałam, doznałam olbrzymiego wstrząsu. Dosłownie poczułam, że nie tylko znam doskonale ten cytat, ale , że to ja jestem jego autorką. Czułam się tak, jakby należał do mnie. I nie chodzi o to, że poczułam, że ze mną rezonuje, bo takich cytatów jest mnóstwo. To po prostu były moje słowa.

Zaczęłam szukać autorkę tego cytatu i okazało się, że była nim pewna dekoratorka wnętrz ze Stanów . Przeszukałam wszystko na jej temat i podczas tego procesu co chwilę doznawałam mieszaniny najróżniejszych uczuć. Rozpoznawałam swoje wnętrza. Mało tego, ta dekoratorka zmarła w tym dniu, w którym jak się urodziłam. Gdy zrobiłam jej horoskop indywidualny okazało się, że niektóre aspekty są do siebie łudząco podobne.

Okazało się, że nawet obie miałyśmy taką samą tapetę w salonach. Mało tego, przedmioty i wzory, do których mnie ciągnęło zostały zaprojektowane właśnie przeze mnie tylko w XIX wieku:) Takich smaczków odkryłam naprawdę mnóstwo. W ten sposób poznałam swoje kolejne wcielenie.

WĘZEŁ POŁUDNIOWY KETU A POPRZEDNIE WCIELENIA

W określeniu naszego poprzedniego wcielenia może nam pomóc również analiza horoskopu indywidualnego. Patrzymy wtedy na węzły księżycowe Rahu i Ketu. Rahu mówi o naszych dążeniach na obecne wcielenie. Z kolei Ketu pokazuje nasz zasób, czyli to, co mamy już przerobione. Wskazuje na to, czym interesowała się nasza dusza w minionym życiu.

Bierzemy pod uwagę znak zodiaku, dom oraz aspekty jakie tworzy ten węzeł do innych planet w horoskopie.  Nadal może nas interesować ten obszar życia, bo dobrze go znamy i czujemy się w nim pewnie. Jednak nasza dusza pragnie się rozwijać i doświadczać nowych rzeczy, dlatego w obecnym życiu należy podążać ścieżką wskazaną przez węzeł Rahu. Na początku możemy się bać naszego przeznaczenia, bo jest ono dla nas nieznane, ale to właśnie tam czeka nas największe spełnienie.

CZY WARTO POZNAWAĆ SWOJE POPRZEDNIE WCIELENIA?

Moim zdaniem, tak. Jednak należy mieć na uwadze, że nasza dusza pragnie przede wszystkim doświadczać i być w nieustającym rozwoju. Dlatego nie ma sensu niczego rozpamiętywać, żałować czy porównywać się.  Bez względu na to, jakie mieliśmy wcielenia to obecnie jesteśmy w najlepszym momencie. Mamy bowiem doświadczenie wszystkich swoich poprzednich inkarnacji i jesteśmy dużo bogatsze i bardziej świadome. 

W moim przypadku nie było szukania na siłę, po prostu te informacje, przeczucia same do mnie przyszły. 

Jestem bardzo ciekawa, czy czujecie, kim byłyście w poprzednim wcieleniu:) 

 

Podziel się

Dodany przez

Skomentuj Wpis

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

15 Komentarze
  • Szukam Siebie
    1 sierpnia, 2021

    Jestem pewna swoich dwóch poprzednich wcieleń. Po prostu to wiem. Choć korci mnie hipnoza żeby samej sobie to udowodnić. Jest też we mnie tajemnica pewnej nienawiści do konkretnej osoby. Musiała mi zrobić konkretną krzywdę, skoro fizycznie czulam(ba nawet próbowałam ją unicestwić. Na swoją obronę mam to że byłam wtedy dzieckiem i nie umiałam panować nad takimi emocjami) że muszę się zemścić. W każdym razie mam tę pewność że to nie pierwszy mój pobyt na ziemi.

    • Magda
      17 listopada, 2021

      Szukam siebie, no właśnie, mam taka samo. Po prostu wiem pewne rzeczy, czuje je.

      Z pewnością miałaś już do czynienia z tą osobą. Znów się spotkałyście, by sobie wybaczyć, odpuścić i zaakceptować to, co było.

      Dzięki za Twój komentarz. Pozdrawiam:)

    • Beata
      10 lutego, 2022

      Szukam książki „Symbole Sabiańskie”…
      Trafiłam tu…
      Chcę dowiedzieć się coś więcej o sobie.
      Przełamuje blokady…
      Coś się zadziewa ale jeszcze nie wiem co…
      Jestem w drodze ale czy mam właściwy kierunek, to pytanie mnie nurtuje…
      Możesz mi pomóc ?

      • Magda
        8 października, 2022

        Hej Beatko, zapraszam Cię na konsultację , podczas której omawiam Twój kosmogram. Dodatkowo mówię też o symbolach sabiańskich, Human Design i Kluczach Genowych. Cała oferta jest w zakładce usługi. Taki odczyt kosmogramu to prezent na całe życie, który pozwoli Ci spojrzeć na swoje życie z nowej, szerszej , duchowej perspektywy. Taki kosmogram pomaga Ci poznać swoje największe dary i talenty. Jeśli jesteś gotowa, zapraszam serdecznie i pozdrawiam ciepło, Magdalena.

  • Agi
    16 października, 2021

    Tak się cieszę, że przez przypadek trafiłam na ten post. Czasami myślę, że nie pasuje totalnie do obecnych czasów. Od jakiegoś czasu wiele rzeczy zaczęło mnie zastanawiać skąd się wzięły u mnie pewne zainteresowania. Nie mam zielonego pojęcia gdzie zacząć szukać jakie mogło być moje poprzednie wcielenie. Mam przeczucie, że coś jest na rzeczy. Pozdrawiam

    • Magda
      19 października, 2021

      Hej Agnieszka:) Nie ma przypadków, więc zapewne miałaś przeczytać ten wpis:)

      Im będziesz bardziej uważna, tym zaczniej zauważać więcej różnych rzeczy. Gdy poprosisz Wszechświat o to, by dał Ci znaki dotyczące Twoich poprzednich wcieleń, na pewno je otrzymasz.

      Są też specjalne regresingi, na których jest możliwość poznania swoich poprzednich żyć. Wpisz sobie w wyszukiwarce regresing hipnotyczny. Może Cię zainspiruje:)

      Pozdrawiam Cię ciepło:)

    • Karolina
      17 listopada, 2021

      Mam dokładnie tak samo jak Ty. Też mam wrażenie, że nie pasuję do obecnych czasów, często też jestem niezrozumiana przez otoczenie, bo mało kto tak się interesuje duchowością.
      Temat moich poprzednich wcieleń jest dla mnie intrygujący, chciałabym jednak się tylko dowiedzieć, kim byłam i co robiłam, nie zagłębiając się za mocno w detale (szczególnie jeśli chodzi o jakieś cierpienia), żeby za dużo później nie rozmyślać 😉
      Pozdrawiam

      • Magda
        17 listopada, 2021

        Karolina, nie jesteś sama. Jest nas bardzo dużo i wciąż rośniemy;). Idą ogromne zmiany i już za kilka lat coraz więcej osób będzie się interesować tymi tematami. Mało tego! Liczę na to, że będą uczone w szkołach:)

        Trzymam kciuki, byś uzyskała te informacje, które są Ci akurat potrzebne. Pozdrawiam cieplutko:)

      • Adrianna
        8 października, 2022

        Hmmm. Interesujące bo ja największą wibrację mam z muzyką indiańską. Gdy jej słucham mam … Nie wiem jak to określić ale taki ścisk w sercu jakby dotyczyła mnie. Czy mam rozumieć że w poprzednim wcieleniu mogłam być indianką bo i Ameryka jakoś że mną rezonuje, takie uczucie jakby to było moje miejsce.

        • Magda
          8 października, 2022

          Hej Adrianna, tak, taki sygnał z ciała to znak, że twoje ciało zna tą muzykę:) Mogłaś żyć w tych rejonach. Pozdrawiam Cię ciepło:) M.

    • Agata
      22 maja, 2022

      Trafiłam na Twoj wpis, poniewaz zaczelam sie zastanawiac dlaczego tak bardzo moje cialo reaguje na polnocne kierunki- Szkocja, Norwegia, Wyspy Owcze, Wyspa Man. Czuje sie po prostu, że to sa moje klimaty, moje miejsce. Jestem zafascynowana Szkocja. Moźe w poprzednim wcieleniu bylam Celtem lub Wikingiem?

      z innych ciekawostek:
      wychowalam sie w gorach, ale zawsze mnie ciagnelo nad morze
      od dziecka interesuje sie medycyna rowniez naturalna i alternatywna (nikt na to nie mial wplywu to bylo we mnie)
      od dziecka marzylam o podrozach mimo, źe w mojej rodzinie nie ma takich zainteresowan

  • Agata
    15 maja, 2022

    Jeszcze nie znam odpowiedzj, ale zaczełam sie zastanawiac dlaczego tak bardzo lubie północne kraje, szczegolnie ukochałam sobie Szkocje. Gdy tylko tam jade to czuje, że jestem tam na swoim miejscu, ale mam podobne uczucia jeśli chodzi o kierunki północne Wyspy Owcze, Norwegia, Irlandia, Wyspa Man- wszedzie tam czuje sie jakby to byly moje tereny.. może w poprzednim wcieleniu nalezalam do Celtow lub Wikingow.. narazie nie zauwazylam innych znakow

    • Magda
      8 października, 2022

      Hej Agata, bardzo ciekawe:) Coś musi być na rzeczy, mnie na przykład w ogóle nie ciągnie w te rejony, wręcz czuje odpychanie. Widzisz, każdy ma swoją historię:) Pozdrawiam ciepło:)M.

  • Tomasz Michałowski
    9 czerwca, 2022

    Dzięki Ci za ten wpis jest merytoryczny i rzeczowy podnosi na duchu i inspiruje. Tak trzymaj!

    • Magda
      8 października, 2022

      Hej Tomasz, dziękuję Ci bardzo za miłe słowa:) Pozdrawiam:) M.