Pokochaj swoją cykliczność

Dodany przez Posted on 6 komentarzy

Dzisiejszy wpis jest skierowany do kobiet. Nie planowałam go napisać. Zmieniłam zdanie pod wpływem pewnej dyskusji na popularnym portalu społecznościowym. Dyskusja dotyczyła miesiączki. Wypowiadały się same kobiety. To, co tam przeczytałam, poraziło mnie i postanowiłam podzielić się z Wami swoimi przemyśleniami. Mam nadzieję, że ten wpis pomoże wielu kobietom, które nie mają najlepszych relacji ze swoją miesiączką.

PEŁNA AKCEPTACJA NIWELUJE BÓL

Podczas wspomnianej dyskusji zdecydowana większość kobiet w odniesieniu do swojego okresu używała następujących określeń: koszmar, dramat, tragedia, masakra. Tych negatywnych opisów było dużo więcej. Do tego dało się wyczuć olbrzymią złość, frustrację i brak akceptacji. Bardzo wiele kobiet narzekało na silny ból podczas okresu.

Skąd się bierze ten ból? Ból menstruacyjny może mieć kilka powodów. Jednym z nich jest brak akceptacji swojej miesiączki. Oczywiście mam na myśli podświadomy brak akceptacji. Na poziomie świadomym każda kobieta wie, że ma okres i wydaje się teoretycznie, że go uznała. Chodzi o podświadomy wzorzec.

Zauważyłam, że większość kobiet nie akceptuje tego, że ma okres. Dużo z nich podchodzi do tematu nie tyle wstydliwie co wręcz z odrazą. Tymczasem okres to nasz wyjątkowy, intymny czas. To czas, w którym warto jeszcze bardziej skupić się na swoim wnętrzu i na swojej sile.

CZERWONE SZAŁASY

Kiedyś kobiety podczas miesiączki spotykały się w czerwonych namiotach, gdzie rozmawiały o życiu, wspierały się, tańczyły. To była ich wspólna, święta przestrzeń. Przestrzeń wypełniona ogromną mocą i kobiecością. Tym samym kobiety uświęcały ten czas. Dawały sygnał do podświadomości, że szanują, akceptują i celebrują swoją kobiecość. Co słyszymy dziś? Określenia, od których głowa zaczyna boleć.

TO, NA CZYM SKUPIASZ UWAGĘ, ROŚNIE

Po raz kolejny na moim blogu odwołuje się do jednego z najważniejszych praw rządzących Wszechświatem – to, na czym skupiasz uwagę, rośnie. Jeśli dana kobieta wciąż będzie powtarzać swoje przekonania, że miesiączka jest trudna, straszna, koszmarna, to co się będzie działo? Zgodnie z tym prawem, ta miesiączka właśnie taka będzie. Jeśli dana kobieta wypowiada tego typu określenia na forum i dołączają się do niej kolejne, które dorzucają swoje negatywne epitety, co się stanie? Cała sytuacja zostanie jeszcze bardziej nakręcona.

Zdaje sobie sprawę, że dla wielu kobiet okres może być bolesny, ale narzekanie i budowanie wokół niej negatywnej otoczki ma swoje konsekwencje.

CO ZATEM ZROBIĆ?

Przede wszystkim zaakceptować i pokochać swoją cykliczną naturę. Kobieta jest jak Księżyc. Zmienna, emocjonalna i ma swoje fazy;) To jest nasza siła. Z każdej fazy cyklu warto czerpać to, co najpiększniejsze.

Często pod brakiem akceptacji swojej miesiączki kryje się coś głębszego. Niechęć do bycia kobietą, ukryta, stłumiona złość na mężczyzn, chęć bycia silną i aktywną cały czas. Jeśli miesiączka jest bolesna, to podświadomość mówi, że bycie kobietą jest bolesne. Skąd mamy takie wzorce? Warto się nad tym zastanowić.

Kobieca natura nie jest od zdobywania, ciągłej aktywności. To domena mężczyzn. Bardzo często, gdy kobieta ma naturę zdobywcy, pragnie być wciąż aktywna, nie daje sobie przyzwolenie na dni bezczynności, odpoczynku.

Kobieta podczas okresu ma wielką moc. Być może niektórym trudno w to uwierzyć. Nie chodzi o moc fizyczną, mam na myśli moc energetyczną. Jesteśmy w tym czasie wyjątkowo wrażliwe i połączone ze swoją kobiecą intuicją, dlatego warto wykorzystać na ten czas na różnego rodzaju medytacje, afirmacje, kreowanie listy swoich marzeń.

W czasie menstruacji moc kreacji jest ogromna, ale aby tego doświadczyć, musimy w pełni zaakceptować swój okres i pokochać tę część cyklu. Nie wykluczać jej, nie wypierać. Ja w czasie tego wyjątkowego czasu lubię być sama, nie mam wówczas ochoty na spotkania z innymi ludźmi, ale każda z nas ma inne potrzeby.

CELEBRACJA MIESIĄCZKI

Myślę, że cudownym rytuałem może być celebracja miesiączki. Jak to zrobić? Każdego miesiąca warto przygotować przestrzeń tylko dla siebie i zadbać o swoją kobiecość. Świece, palo santo, olejki aromatyczne, medytacje, taniec, masaże, słuchanie muzyki, śpiewanie mantr, koncert mis tybetańskich, pisanie swojego dziennika, tworzenie listy marzeń, malowanie, szycie, wieczór filmowy, tworzenie kolaży, układanie bukietów. A może po prostu leżenie na trawie i głębokie oddychanie?

MOJA HISTORIA

Pamiętam, że gdy byłam dorastającą dziewczyną, nie mogłam się doczekać, kiedy dostanę okres. Gdy to się stało, byłam bardzo poruszona i szczęśliwa, podzieliłam się z tym z mamą, która również się ucieszyła. Zawsze miałam regularny cykl 28- 30 dni. Z reguły jest to 28 dni. Mój okres jest lekki i krótki. Myślę, że na to wszystko miało wpływ wiele czynników.

Pierwszy to taki, że od początku okres był przeze mnie wyczekiwany i akceptowany. Mało tego, gdy się pojawiał regularnie, zawsze się cieszyłam. Zawsze daję sobie prawo do relaksu podczas tych dni i nie zmuszam się do żadnych aktywności. Również dieta ma ogromny wpływ na nasz okres. Ja od 22 lat nie jem mięsa, od kilku lat staram się nie spożywać nabiału. Zaobserwowałam, że im zdrowiej jem, tym okres jest lżejszy i przyjemniejszy. Gdy zdarzą mi się grzeszki w postaci zbyt dużej ilości słodyczy czy pieczywa, od razu ma to przełożenie na okres.

OCZYSZCZASZ SIĘ CO MIESIĄC

Miesiączka jest takim kobiecym narzędziem do oczyszczania. Pomyśl, że dzięki niej możesz każdego miesiąca oczyścić swoje ciało i pozbyć się tego, co Ci nie służy. Mężczyźni nie mają takiej możliwości. Być może dlatego kobiety żyją dłużej…

Mam nadzieje Kochane, że ostrożnie będziecie dobierać określenia opisujące Wasz okres:) To, na czym skupimy uwagę, urośnie. Zawsze. Dlatego zachęcam Was do akceptacji swojej cykliczności i pokochania każdej fazy cyklu, a obiecuję Wam, że zadzieję się magia. Bo my kobiety mamy moc, by tworzyć tę magię wokół siebie.

Ciekawa jestem, jakie jest Wasze zdanie na ten temat.

Skomentuj Wpis

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 Komentarze
  • Przemiana_Świadomości
    28 lipca, 2020

    Bardzo mądre słowa, Kochana. Na pewno będę celebrować ten czas jeszcze bardziej, bo to co piszesz jest inspirujące. Ściskam, Marta

    • Magda
      29 lipca, 2020

      Marta, bardzo się cieszę, że znalazłaś dla siebie coś inspirującego:) Ściskam i dużo słonka Ci wysyłam:)

  • puch ze słów
    29 lipca, 2020

    Czerwone szałasy – piękny pomysł!
    Dziękuję za ten wpis.

    • Magdalena
      30 lipca, 2020

      Puch ze słów, ciesze się, że mogłam pomóc;) Pięknego dnia:)

  • Wegetarianizm
    2 maja, 2022

    Czytam i czytam, oczy przecieram i prawie nie wierze… ten tekst robi wielkie wrażenie mówię Ci szczerze 🙂

    • Magda
      2 maja, 2022

      Wegetarianizm, dziękuję za uznanie, niechaj przed Tobą będzie błogie wypoczywanie:)

Previous
Kryształy dla znaków zodiaku
Pokochaj swoją cykliczność